Metoda Krebsa – czy rzeczywiście jest takim fenomenem w nauce języka? Wasze opinie

Nauka języka obcego, a szczególnie angielskiego, jest w dzisiejszych czasach naprawdę ważną sprawą. Język obcy przydaje nam się nie tylko w czasie zagranicznych podróży, ale także i w pracy do sprawnego komunikowania się z zagranicznymi klientami czy też partnerami biznesowymi.

Co jednak bardzo istotne, naprawdę często wykorzystujemy języki obce w mowie, a o wiele rzadziej w piśmie. Jeśli mamy problemy z nauką języka obcego, a nie jest nam potrzebna gramatyka, to dość dużą popularnością od wielu lat cieszy się tzw. Metoda Krebsa, czyli odpowiednio przygotowana metoda nauki języka. Na czym ona polega, jakie przynosi efekty i czy warto się zainteresować tą formą nauki?

Krótki opis metody Emila Krebs, czyli na czym polega nauka?

Nauka jęzków Cię przeraża?

Metoda Krebsa znana jest już na świecie od ponad 40 lat i cieszy się ona wciąż bardzo dużą popularnością, przede wszystkim dzięki wygodzie nauki języka obcego oraz łatwości z jaką ta nauka, teoretycznie, powinna przychodzić. Cała technika ma swoje korzenie w dużej mierze w naszym dzieciństwie.

Każdy z nas na pewno wie, że małe dziecko początkowo nie potrafi kompletnie mówić. Z biegiem czasu zaczyna wypowiadać pierwsze słowa niejako powtarzając to co usłyszało wcześniej, wielokrotnie. Choć dziecko słów tych nie rozumie, to jednak zaczyna jest dobrze powtarzać. To między innymi z tego powodu tak ważnym jest, aby przy obecności małego dziecka starać się nie wypowiadać słów niecenzuralnych. Zostaną one w głowie młodego człowieka i po czasie mogą być bezwiednie powtarzane. To właśnie na słuchaniu i zapamiętywaniu opiera się Metoda Krebsa, przynosząc według zapewnień świetne efekty.

Nauka języka obcego tą właśnie metodą to nic innego jak odsłuchiwanie nagrań w języku obcym. Specjalnie przygotowane pliki audio dostarczają szereg najważniejszych zwrotów, sformułowań czy po prostu słów, wraz ze stosownym ich tłumaczeniem. Odsłuchując takie nagranie duża część usłyszanych słów i zwrotów pozostaje w naszej pamięci krótkotrwałej. Nauka metodą Krebsa polega jednak na powtarzaniu odsłuchiwania materiałów, co ostatecznie prowadzi do „zapisania się” nowych informacji w naszej trwałej pamięci.

Według zapewnień, taka metoda po czasie ma sprawić, że obcym językiem zaczniemy posługiwać się niejako automatycznie, nie zastanawiając się nad tym co mówimy, gdyż wszystko zostanie trwale zapisane w naszej pamięci. Oczywiście należy tutaj pamiętać o tym, że metoda pozwala nam opanować konkretny język jedynie w mowie, do nauki gramatyki będziemy potrzebowali profesjonalnych kursów.

W przypadku stosowania Metody Krebsa nie istnieją tak naprawdę ograniczenia wiekowe. Kursy można łatwo dopasowywać do własnych możliwości, ale także i do tego ile mamy czasu na naukę. Tutaj pojawia się jednak kolejna zaleta, a więc właśnie wspomniany wcześniej czas.

Nauka języka obcego odbywa się jedynie poprzez odsłuchiwanie nagrań. Oznacza to, że mamy ogromną swobodę. W wolnej chwili możemy słuchać nagrania w domu, ale nic nie szkodzi, aby uczyć się jadąc samochodem czy komunikacją miejską do pracy, stojąc w kolejce do lekarza czy jadąc na rowerze w czasie weekendowego wyjścia. Metoda ma za zadanie łączyć przyjemne z pożytecznym. Kobieta wykonując swoje obowiązki domowe może uczyć się niezależnie języka obcego, nie tracąc czasu na wizyty w szkołach czy różnego rodzaju kursy wymagające większego zaangażowania.

Na jakie efekty nauki można liczyć?

Według licznych zapewnień Metoda Krebsa ma przynosić pierwsze poważne efekty nauki języka obcego już po 10 dniach, oczywiście w przypadku, gdy każdego dnia poświęcimy minimum 30 minut na odsłuchiwanie kolejnych nagrań. Tutaj jednak warto mieć świadomość tego, że do tych zapewnień należy podchodzić z pewnym dystansem.

O ile mózg młodego człowieka jest bardzo chłonny i skory do nauki, co ułatwia zapamiętywanie, tak w przypadku osoby starszej, zbliżającej się do wieku podeszłego, proces przyswajania nowej wiedzy językowej może być trudniejszy. Wiele zależy także od naszych indywidualnych uwarunkowań. Są osoby, które wyjątkowo dobrze przyswajają języki obce, a inni mają z tym poważne problemy. Nie bez znaczenia jest także sama motywacja do nauki, która potrafi zdziałać prawdziwe cuda.

Jak cenowo kształtuje się Metoda Krebsa

Jeśli jesteście zainteresowani skorzystaniem z Metody Krebsa i nauczeniem się w zasadzie dowolnego języka, to na pewno interesuje Was cena takich kursów. Cena zakupu 40 lekcji, z których każda trwa właśnie po 30 minut, to 137zł, ale dla osób niezdecydowanych jest możliwość darmowego wypróbowania części z tych kursów i sprawdzenia, czy metoda okazuje się efektywna. Wykupując kurs dostajemy dostęp do materiałów audio, które możemy odtwarzać na komputerze bądź też na różnych aplikacjach mobilnych. Co ważne, nie ma problemu z nagraniem tych materiałów na płyty kompaktowe. Dzięki temu możemy chociażby uczyć się angielskiego jadąc samochodem, uruchamiając płytę w radiu.

Sprawdźmy czy warto skorzystać z metody

Na pewno nie da się jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie czy skorzystanie z tej formy kursów jest godne uwagi. Każdy musi samodzielnie przeanalizować swoją sytuację, określić czego potrzebuje, a i przede wszystkim odpowiednio się zmotywować, gdyż bez tego żadna nauka nie będzie efektywna. Metoda Krebsa może być świetna jest potrzebujemy jedynie poznać język obcy w mowie.

Osoby szukającej bardziej kompleksowej nauki z pewnością powinny zainteresować się pełniejszymi kursami, ot chociażby takimi oferowanymi na platformie eTutor. Niemniej jednak osłuchanie się z językiem obcym jest również ważnym elementem edukacji i korzystanie z kursów audio oraz standardowych jednocześnie może być ciekawym połączeniem.

Click to rate this post!
[Total: 22 Average: 3]

Metoda Krebsa - opinie z forum:

  1. ness pisze:

    trochę szkoda, że w tak prosty sposób nie da się nauczyć także gramatyki, ale i tak wydaje mi się to dość ciekawe rozwiązanie. Wiecie ile orientacyjnie potrzeba czasu na nauczenie się angielskiego w miarę komunikatywnie żeby dogadać się na wakacjach w sklepach i w hotelach?

  2. Witam wszystkich. Ile poświęcaliście czasu na odsłuchiwanie tych nagrań żeby w miarę szybko opanować podstawy języka? Mnie hiszpański bardzo interesuje.

  3. tester pisze:

    mam jedno pytanie, czy po wykupieniu tych lekcji ma się do nich już nieograniczony dostęp czy tylko czasowy i w razie potrzeby trzeba później odnawiać??

    1. joka pisze:

      Otrzymujesz na stałe.
      Niestety brak tekstu więc jak niedosłyszysz jakieś słówko albo zdanie może powtarzać błędnie a błędy trudno usunąć.

      1. wrocławianka pisze:

        Ciekawe.Mój program właśnie przestała działać.Miałam go na 3 nośnikach.Nie działa żaden.Dlaczego?Lubiłam się uczyć przy jego pomocy.

  4. Misty pisze:

    dokładnie tak jest, że najlepiej sprawdzić na sobie, jaki sposób będzie najlepszy. ja myślę, że warto, zadbać o to, żeby mieć kontakt z językiem. Dla mnie fajnym i skutecznym sposobem są webinaria prowadzone na jaksiemaszpolsko.com. Świetna sprawa. Dla mnie chyba to jest najlepsze rozwiązanie, żeby mieć styczność z językiem i się go uczyć.

  5. Kunto pisze:

    Jestem w trakcie nauki, jest ????

  6. Danko alfreda pisze:

    Uwazam ze jest to doskonala metoda zktorej juz skorzystalam I as efe!kty chcialabym nabyc nastepna czesc gdzie mozna poznac wiecej zdan wczasie przeszlym.prosze o informacje

  7. Janusz pisze:

    Jestem „wzrokowcem” – gdzie można zdobyć/kupić teksty do metody Krebsa?

  8. karib pisze:

    Ten kurs który jest sprzedawany jako kurs metodą Krebsa to nic innego jak kurs językowy metodą Pimsleur , który został „spolszczony” (orginalne kursy są w jęz.ang jako bazowym) i wydany u nas jako „metoda Krebsa” pewnie by uniknąć opłat z tytułu praw autorskich. Są to całkiem niezłe , a nawet bardzo dobre kursy na dobrym poziomie, za niemałe pieniądze , skutecznie uczące podstaw, więc abstrahując od legalności tych poczynać i prawdziwości tego czy to metoda Krebsa (a nie jest to jego metoda bo uczył się inaczej i nigdy nic dotyczącego swojej metodyki uczenia się nie opublikował , co nieco wiadomo tylko z wywiadów z nim i z jego bliskimi po jego śmierci) to fajnie że ktoś zadał sobie trud ich wydania z językiem polskim jako bazowym. Dzięki temu możesz nabyć kurs językowy Pimsleur za 10% jego wartości i jeszcze z językiem polskim jako bazą , więc IMO warto. Ja uczę się rosyjskiego z tych materiałów obecnie i widzę że sam wchodzi do głowy, szczególnie pewne automatyzmy wypowiedzi, metoda wymusza interakcje z ywpowiedziami lektora i wielokrotnie z automatu się odpowiada lub dopowiada zdania. Kurs bardzo mi się podoba. Oczywiście uczy pewnych automatyzmów, umiejętności wypowiadania , otwiera na mówienie, super gdy trzeba złapać podstawy przed wyjazdem do pracy lub na urlop w krótkim czasie. Potem jak wszędzie i we wszystkim trzeba się rozwijać i uzupełniać wiedzę z innych materiałów.

  9. sdfgsdgf pisze:

    Mi się podoba. dużo się nauczyłem. Mam francuski, angielski, niemiecki. Aktualnie uczę się już niemieckiego. Polecam

  10. Uczę się niemieckiego, znałam już go wcześniej ale jeszcze miałam duże problem z porozumiewaniem. Kurs mi bardzo pomógł, dużo słówek z niego zapamiętałam. Niestety nie jestem osobą, której języki łatwo przychodzą. Byłam parę lat w de, umiem się w tym języku dogadać, lecz mam problemy z gramatyką. Po paru latach odsłuchuję jeszcze raz ten kurs i stwierdzam, że jest w nim trochę błędów, które mnie irytują. Inaczej tłumaczy lektor a inaczej mówią po niemiecku, np. lektor mówi „trochę” a po niemiecku w ogóle tego słowa nie uznają, go tam nie ma. Wiem, że się czepiam, ale uważam, że jeżeli coś ma uczyć to niech uczy porządnie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *